Nierównomierne obroty silnika
Tags: Bendini, silnik, złącze, obrotowe
W żurawiach Bendini, głównie w starszych modelach, występuje zjawisko falowania obrotów silnika w czasie obracania nadwozia. W niektórych przypadkach silnik nawet zgaśnie. Przyczyna tego jest bardzo prozaiczna, żurawie bez specjalnych opcji zimowych, mają złącze obrotowe osłonięte obudową blaszaną, uszczelnioną wyłącznie od góry. Od dołu jest otwarta przestrzeń. Przy pracy w warunkach dużej wilgotności, w czasie gdy występują duże różnice pomiędzy temperaturą w nocy i rano, w przestrzeni obudowy zaczyna kondensować para wodna i wnętrze obudowy staje się po prostu mokre. Woda skrapla się na pierścieniach elektrycznego złącza obrotowego i powoduje powstawanie śniedzi. Szczotka węglowa ślizgająca się po zaśniedziałym pierścieniu przekazuje nierównomierny prąd i skutkuje to falowaniem obrotów silnika, a czasem zakłóceniami w innych funkcjach sterowanych elektrycznie (pierścieni jest kilkadziesiąt). Dodatkowo, jak widać na zdjęciu, obudowa złącza znajduje się bezpośrednio pod wysięgnikiem. W przypadku uszkodzenia uszczelki dekla obudowy lub uszczelek pod dwoma śrubami mocującymi od góry dekiel i obfitych opadów deszczu, woda ściekająca po podniesionym wysięgniku (a jest to "zwykła" pozycja w jakiej pozostawiają wysięgnik operatorzy po zakończeniu pracy - bardzo rzadko wysięgnik jest składany do poziomu) może przeciekać do wnętrza obudowy złącza obrotowego i wzmacniać efekt wody kondensacyjnej. Zabezpieczenie żurawia przed występowaniem takiej awarii złącza jest stosunkowo proste. Przy deklu górnym należy pilnować stanu uszczelnień lub przy przewidywanych silnych opadach zakryć dekiel złącza folią lub po prostu odwróconym dnem do góry wiadrem plastikowym. Uniknięcie wody kondensacyjnej jest już trudniejsze, ale także możliwe. Wewnątrz obudowy należy umieścić (tak aby nie powodować kolizji z obracającym się złączem) pakiety z substancją pochłaniającą wilgoć i regularnie je wymieniać (zgodnie z instrukcją dołączoną do pakietów). Podwyższa to ogólne koszty eksploatacji żurawia, ale pomaga w zapobieganiu przestojom w czasie pracy.
Jeżeli jednak wystąpi taka awaria, to należy wyczyścić pierścienie złącza obrotowego. Niestety nie jest to czynność prosta, nie wystarczy spryskać ich substancją myjąco-czyszczącą (Elektrosol, Electronic cleaner), gdyż daje to tylko chwilowy efekt poprawy. Najczęściej trzeba złącze rozebrać, przetrzeć wszystkie pierścienie papierem ściernym i dopiero umyć. Ze względu na budowę złącza najlepiej jest zlecić tą czynność w serwisie żurawi (regulacja ustawienia po montażu, kilkadziesiąt przewodów, których nie można pomylić, luźno mocowane szczotki węglowe, ...). Czyszczenie złącza jest czynnością pracochłonną (w terenie 4- 6h, przy konieczności wymiany pierścieni dolnych na nowe - nawet do 12 h) i dlatego najlepiej jest zapobiegać niż naprawiać.
Widok wyjętego złącza z pierścieniami i szczotek: